FIRST VERS)
You made my day
You save my life.
You make me smile
And you save that.
I can't believe you are here
Right now with me
Oh babe don't leve here.
AFTER REFRAIN)
I try don't cry
I try so much
I try don't shout
But it's hard
Couse
REFRAIN)
I've got only 5 mins and I must go
I can hug you only once
I can't talking with yourself
And I'll never know what do you like doing after you go to bed
And I'll never know what's your favourite colour
Mmmm
And I'll never know how you smell befor you wake up
And I'll never touch your sensible hands again.
SOCOUND Vers)
When I meet you I had red cheeks
When I feel your perfume I had big smile
When I saw your eyes I had heart attack
Couse you are my life
AFTER REFRAIN)
X1
REFRAIN)
X1
uuuuu...
Yes you are my life but
X1 (refrain again)

To byl burzliwy czas
I wiele dzielilo nas drog
Ja jednak caly czas
Pamietam oddech Twoj
Pamietam Twoj usmiech
Pamietam Twe lzy
Pamietam to dobrze
Bo to byles Ty
Nie wazne kiedy odszedles
Wazne na ile pozostaniesz
W mym sercu ogien plonie
W mym sercu jestes Ty
Tu dzis zapalam znicz
Na czesc Twojego bytu
Choc odszedles stad
Pozostaniesz ze mna jednak tu

Czekalam na ten dzien
Czekalam na nasze spotkanie
Tych pare godzin
Sprawilo, ze nie wiedzialam co ze sobra robic
Lecz co to dalo
Co dal mi dzisiejszy dzien
Nowe lekcje
Nowe nauki zyciowe
Ja
Ja wiem
Ze kiedys znow
Uwierze
Zaufam
Moze jeszcze nie dzisiaj
Mize jestem za slaba
Lecz nie umiem sie odbic od dna
Ooh pomoz mi
Zlap dzis moja dlon
Wciagnij mnie znow na ląd
Kochanie pomoz mi
Wierze w nas
Oooh
Wierze w nas

Mowili mi

Mowili mi zmien sie
Mowili dorosnij
Mowili mi "spojrz jaka ona jest"
Mowili mi zmadrzej
Mowili spowazniej
Mowili "Ale zawsze soba badz"
Wiec teraz dzis pytam
Czy mam w koncu byc soba
Czy znow udawac mam
Czy moge juz przestac
Czy moge zyc sama
Czy umrze ktos za mnie, nie...
Nie chce sie zmieniac
I nie chce dorastac
Nie chce juz wzorowac sie
Nie chce byc madra
Nie chce byc powazna
Chce jednak zawsze soba byc
Juz znam odpowiedzi
Decyzje podjete
Juz soba moge byc
Nie musze udawac
Moge juz przestac
Moge zyc zyciem swym
Nikt za mnie mie umrze
To historia cala
Zyj swoim zyciem
I dumny z niego badz

Znow

ZW1)
Znow wyszedles dzis z naszego domu
Znow zamknales drzwi ta sama para kluczy
A na stole jak zawsze zostawiles list
Tak jak zawsze napisales "Kochanie wroce wkrotce"

REF)
I zostalam z polowa lozka
Zostalam z polowa mnie
Zostalam tutaj sama
Nawet nie wiesz jak mi zle
Nie lubie gdy wychodzisz
Nawet jesli tylko do pracy
Bo przy Tobie jest mi dobrze
A gdy wychodzisz zabierasz czesc mnie

ZW2)
Znow zastawialam sie dzisiaj
Czy wiesz, ze tesknie
Czy wiesz, ze chce byc znow przy Tobie
Zastanawialam sie jak wyglada Twoj dzien w pracy
I czy choc raz zastanowiles sie co u mnie

REF)
I zostalam z polowa lozka
Zostalam z polowa mnie
Zostalam tutaj sama
Nawet nie wiesz jak mi zle
Nie lubie gdy wychodzisz
Nawet jesli tylko do pracy
Borzy Tobie jest mi dobrze
A gdy wychodzisz zabierasz czesc mnie

Kochanie

WSTEP

Gdy spogladasz na mnie
Czuje jak twoj wzrok mnie otula cieplem
Wtedy wiem ze jestem bezpieczna
Wiem ze jest ktos przy mnie

ZW1)
Szukalismy
Znalezlismy
Czego wiecej mozna chciec
Chce z Toba byc
Przy Tobie snic
Prosze powiedz mi
Czy nasze dni
Czy nasze sny
Zostana spelnione

Wstep ref:

O-o-oh
Wiem, ze przy mnie jetes
O-o-oh
Zostan ze mna juz tu

REF)

Twoje oczy mym marzeniem
Twoja bliskosc mym powietrzem
Badz
(Badz)
Oooh no prosze cie
Zostan ze mna dzis tej nocy
Przegon gwiazdy
Zle potwory
Skarbie
Ja Kocham Cie

ZW2)

Niczego wiecej nie chce.
Chce Ciebie przy mym ciele
Chce budzic sie w Twoich ramionach kazdego dnia
Chce wiedziec, ze mam Cie
Bo z Toba wiaze sie caly moj swiat
Oh skarbie co tu ukrywac
Jestes dla mnie a ja dla ciebie
Dlatego ciesze sie ze jestes przy mnie tuu...

POCZ.Ref)

O-o-oh
Wiem, ze przy mnie jestes
O-o-oh
Zostan ze mna juz tu

REF)

Twoje oczy mym marzeniem
Twoja bliskosc mym powietrzem
Badz
(Badz)
Oooh no prosze cie
Zostan ze mna dzis tej nocy
Przegon gwiazdy
Zle potwory
Skarbie
Ja Kocham Cie

Zapomnij

Nie chce więcej twoich słów
Nie chce wiedzieć że knujesz znów coś
Prosze odejdź
Przestań robić cyrki
Mówiąc że to co między nami
Wciaż żyje i ten ogień się pali
Spłoń
Jesli chcesz w tym zostac
To spłoń
Bo ja nie chce więcej słów
Mam juz dosyć tych kłów
Które szczerzymy ku sobie
By zadac ostateczny ból

Wiec spakuj swoje rzeczy
Wyjdz tak samo jak tu wszedles
I zapomnij
(Zapomnij)
Bo nie ma sensu dalej w tym trwać
Zapomnij
(Zapomnij)
Bo nie będzie wiecej nas
Idziemy dziś solo
Choć w duecie było łatwiej grać
Więc zapomnij
(Zapomnij)
Zapomnij nas

Zamiast w ciągłym pokoju trwać
Woleliśmy ciągle w wojne się pchać.
Tylko po co?
Dlaczego?
Te pytania ciągle męczą mnie
Bo wznieciliśmy ogień razem
By też razem w niego wejść

Więc spakuj swoje rzeczy
Wyjdź tak samo jak tu wszedłeś
I zapomnij
(Zapomnij)
Bo nie ma sensu dalej w tym trwać
Zapomnij
(Zapomnij)
Bo nie będzie więcej nas
Idziemy solo
Choć w duecie było łatwiej grać
Więc zapomnij
(Zapomnij)
Zapomnij nas